Dziś trochę słodkości :)
Dziś zjadłam jedne z najlepszych lodów w moim życiu. Smaki, które zobaczyłam i spróbowałam zdziwiły moje podniebienie.
Sama zdecydowałam się na: różane i waniliowe z czerwonym pieprzem. Wanilia była fantastyczna i ją koniecznie trzeba spróbować. Słodka, prawdziwa wanilia i lekko pieprzowy czerwony pieprz. Ach!
Będę próbowała inne smaki.
A to strona lodziarni: http://www.fenocchio.fr/
Nie da się będąc we Francji nie natrafić na macaroons. Małe słodkie grzeszki, które spotkałam też w Belgii.
Są to małe ciasteczka podobne do dwóch bez przełożonych smakowym nadzieniem.
Moje ulubione to te pistacjowe. Jakie wy lubicie najbardziej?
A wy gdzie jedliście swoje najlepsze lody?
Całuję,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz