Dziś wybrałam przygotowanie kurczaka (podudzia) marynowane w maślance. Przygotowanie to tylko połączenie składników, pieczenie tylko 30 min, a najlepiej smakują po jednym dniu marynowania. Są fantastyczne na przyjęcie, bo można je złapać i jeść na stojąco. Dobrze się też sprawdzą na zimno.
Co potrzebujesz?
Wybrałam 12 podudzi z kurczaka.
400 ml maślanki
4 + 1 łyżki oleju lub oliwy z oliwek (nie extra virgin)
2 ząbki czosnku
łyżka syropu klonowego (lub sztucznego miodu)
sól, pieprz
(ja dodałam czarnuszkę, ale świetnie sprawdzi się cumin albo kmin)
Jak to zrobić?
Najlepiej wziąć dużą miskę lub dużą torbę plastikową. Włożyć do niej kurczaka, zalać maślanką, 4 łyżkami oleju, wrzucić rozgniecione ząbki czosnku, dodać syrop klonowy, sól i pieprz. Najlepiej włożyć do lodówki na noc, albo na 30 min.
Nagrzewamy piekarnik do 220stopni i wkładamy na 30 min. Później można trzymać aż się zrumieni.
Całuję,
Fajny pomysł z maślanką i syropem, lubię kurczaka w roli głównej, robiłam niedawno wg Pascala(kuchnia lidla) z pomidorami i porami, przepis również pyszny:)
OdpowiedzUsuńTen kurczak wyszedł bardzo lekki i soczysty właśnie dzięki maślance.
UsuńTen od Pascala z Lidla? przyznam, że się przymierzam, bo wzięłam ulotkę :)